Strony

poniedziałek, 31 lipca 2017

Podsumowanie tygodnia II

Ten tydzień 24-30/07 był ... a zresztą same zobaczcie i oceńcie, bo ja nie wiem co o tym sądzić

Waga:
24/07 - 69.9 kg
25/07 - 69.4 kg
26/07 - 69.9 kg
27/07 - 69.4 kg
28/07 - 69.6 kg
29/07 - 69.5 kg
30/07 - 69.3 kg
31/07 - 69.0 kg
Spadek w całym tygodniu: 0.9 kg
Jeśli chodzi o wage to dlaczego tak skakała macie wytłumaczenie niżej ;)

Ćwiczenia:
24/07 -  zaliczone
25/07 - zaliczone
26/07 - brak
27/07 - 15 km po mieście
28/07 - brak - okropny ból brzucha cały dzień
29/07 - brak czasu <praca>
30/07 - spacer 4 km - nie jest źle

Ogólnie tydzień do dupy... Ciocia ma urlop i nie mam na nic czasu, bo ciągle gdzieś jedziemy albo coś robimy itp :/ Do tego ciągle jest coś do jedzenia, a ja się wykręcam ja tylko umiem :D
Jeszcze jeden tydzień takiej beznadziei, a potem domek i będzie powrót do codziennych ćwiczeń, sensownej diety itp :D

Jak tam u was? Po komentarzach pod postami widzę, że mam kilka stałych czytelniczek <3
Napiszcie mi proszę, które posty najbardziej wam się podobają, których chcecie więcej, a może macie dla nie jakieś nowe pomysły? ;)

PS Dodałam na blogu formularz kontaktowy, gdyby ktoś miał do mnie jakąś sprawę - piszcie śmiało <3
***

4 komentarze:

  1. Jak na takie warunki jak piszesz to moim zdaniem ten tydzień poszedł Ci bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę swuetnie Ci idzie. Kilogram w tydzień to jest bardzo dużo! Gratuluję! A ponadto jesteś u nich i możesz jeść cały czas, a tego nie robisz. Masz silną wolę ;)
    Do tego spacery ss świetna okazja do bycia aktywnym fizycznie. Sama uwielbiam chodzić (najczęściej chodź po domu XD).
    Podobają mi się Twoje posty o pomysłach na jedzenie, ale również te, w których piszesz rady albo zwyczajnie co u Ciebie.
    Trzymaj się! ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyno 0,9 kg to i tak dużo *.* Walcz dalej, a napewno efekty będą spektakularne ^^ Powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecież poszło ci wspaniale! Bardzo dużo schudłaś :D nie umiem wymyślić sensownego wytłumaczenia, dlaczego ci waga tak skakała, ale pewnie chodzi o metabolizm lub wodę w organizmie :D

    OdpowiedzUsuń