Dzisiaj nie mam dobrych wieści. Na trzy dni przed zaczęciem HSGD zjadłam za dużo. Zatrzymałam się godzinę temu na 350 kcal. Więc bardzo ładnie, a potem zjadłam kilka chrupków kukurydzianych, kilka ciastek i dwie kostki czekolady.
Idę to odpracować.
Przepraszam, że tak krótko.
PS Z tego co widziałam spodobał wam się mój ostatni post o jedzeniu ;) Dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze <3 Postaram się, żeby było ich więcej, ale na wysyp liczcie dopiero gdzieś w drugim tygodniu sierpnia ;)
Wydaje mi sie ze sie zmiescilas , bo na pewno sie dzisiaj troche poruszałaś i spalilas ta moze lekka nadzwyzke. Czekam na posty. Trzymaj sie kochana ! :)
OdpowiedzUsuńNie jest źle ;) Na HSGD na pewno sobie świata poradzisz!
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze będzie więcej takich fajnych dań ^^
Trzymaj się!